W niedzielne popołudnie Ogródek Jordanowski przy ulicy 3 Maja wypełnił się muzyką, śmiechem oraz przede wszystkim licznie przybyłymi festyn5gnieźnianami, którzy chętnie wzięli udział w niezwykłym Festynie Rodzinnym „Familiada 2010". Miłej atmosferze towarzyszyła przyzwoita pogoda, która wyjątkowo nie zniweczyła wysiłków organizatorów.
        Atrakcji było co niemiara i każdy z przybyłych mógł wybierać spośród ich bogatego wachlarza. Dla najmłodszych przewidziano pakiet konkurencji rekreacyjno – sportowych, malowanie twarzy oraz nagrody za udział w licznych konkursach. O dobry humor dzieci zadbała także trupa cyrkowa Ani Stanowskiej i Ani Piechockiej. Dużo emocji, szczególnie chłopcom, zapewniała zaś Grupa wolontariuszy z GE Volunteers, która umożliwiła im przejażdżki na wspaniałych motorach, oczywiście pod czujnym okiem opiekuna. Były także bardziej tradycyjne bryczki zaprzężone w konie, które zabierały chętnych na wyprawy po mieście oraz cieszące się jak zwykle wielką popularnością rodeo.
        Dla łasuchów i smakoszy przygotowano specjalny konkurs na najsmaczniejsze ciasto, którego można było oczywiście spróbować. Za najlepsze wypieki uznano tradycyjny jabłecznik oraz placek drożdżowy z rabarbarem. Była również grochówka oraz chleb ze smalcem i ogórkiem.
        O wszystkie atrakcje zadbali jak zwykle niezawodni organizatorzy, czyli przede wszystkim Uczniowski Socjoterapeutyczny Klub Sportowy Rodzice – Dzieciom, Miejskie Świetlice Socjoterapeutyczne, Urząd Miejski w Gnieźnie, Rada Osiedla Stare Miasto oraz Stowarzyszenie Zastępczego Rodzicielstwa. Swoją obecnością festyn uświetnili dobrzy przyjaciele MŚS, czyli Prezydent Miasta Gniezna Jacek Kowalski, Przewodniczący Czesław Kruczek oraz radni i członkowie organizacji społecznych. Wszystkim im, za pomoc i życzliwość, organizatorzy pragną serdecznie podziękować.
        Festyn przyniósł wiele radości licznym uczestnikom i raz jeszcze udowodnił, że najlepszym sposobem umacniania rodzinnych więzi jest wspólna, dobra zabawa na świeżym powietrzu.